Pościg za złodziejem samochodu; policja oddała strzały
W czwartek ok. godz. 8:30 kłodzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który został skradziony w Czechach. Według przekazanych informacji złodziej miał kierować się w stronę granicy z Polską.
"W Kudowie-Zdroju patrol policji ruchu drogowego podjął próbę zatrzymania wskazanego samochodu osobowego marki skoda, który mimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się do kontroli. Ruszył pościg za kierującym" - powiedziała PAP podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowa KPP w Kłodzku.
Złodziej pojechał w kierunku Dusznik-Zdroju, gdzie podjęto kolejną próbę zatrzymania.
"W Dusznikach-Zdroju jeden z policjantów został zabrany na maskę uciekającego pojazdu, który nadal się nie zatrzymywał. Wówczas jeden z funkcjonariuszy oddał trzy strzały w kierunku tego samochodu, ale nie kierującego" - podkreśliła podinsp. Wioletta Martuszewska.
Według informacji przekazanych przez podinsp. Martuszewską, policjantom nic się nie stało. Po zdarzeniu pościg był kontynuowany, mężczyzna porzucił samochód koło miejscowości Szczytna i dalej uciekał na piechotę. Trwa policyjna obława, do której dołączyli okoliczni strażacy i funkcjonariusze żandarmerii wojskowej.(PAP)
autor: Michał Torz
mt/ maak/