W Warszawie rozmowy organów antymonopolowych UE nt. prawa konkurencji
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przekazał, że strategiczny kierunek działań na kolejne lata m.in. w obszarze konkurencji wyznaczają raport Mario Draghiego na temat perspektyw europejskiej konkurencyjności oraz Kompas Konkurencyjności, który jest odpowiedzią Komisji Europejskiej na ten raport. Urząd dodał, że konkurencyjność została uznana za jedno z kluczowych założeń polityki unijnej, której celem jest wzmocnienie pozycji Unii Europejskiej na rynku globalnym i odpowiedź na wyzwania gospodarcze.
Przedstawiciele UOKiK wskazali, że w związku z nowymi wyzwaniami, narzędzia interwencji organów antymonopolowych wymagają rozszerzenia - zwłaszcza o Nowe Narzędzie Konkurencji (NCT) oraz regulacje wynikające z Digital Markets Act (DMA). Pierwszy umożliwia organom prowadzenie postępowań sektorowych w celu wykrywania i eliminowania potencjalnych zagrożeń dla konkurencji na rynku, bez konieczności czekania na udowodnienie nieuczciwych praktyk. Drugi to zbiór unijnych przepisów ws. regulowania rynku cyfrowego, który ma sprawić, że - zwłaszcza duże platformy internetowe - nie będą nadużywać swojej dominującej pozycji. Narzędzia te są potencjalnym sposobem na usprawnienie reakcji, w przypadku gdy tradycyjne postępowania organów antymonopolowych okazują się zbyt powolne lub nieskuteczne.
"Prawo konkurencji nie jest wyłącznie narzędziem walki z nadużyciami – to fundament dobrze funkcjonującej gospodarki. Tworzy środowisko, w którym innowacje mogą się rozwijać, rynki działają sprawnie, a konsumenci korzystają z uczciwej rywalizacji pomiędzy przedsiębiorcami" - ocenił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Jak wskazano w komunikacie, podczas Europejskiego Dnia Konkurencji w Warszawie uczestnicy dyskutują również nad rozszerzaniem zastosowania przepisów prawa konkurencji na sektory i rynki, gdzie nie było ono wcześniej uważane za tak istotne - np. na rynki pracy. Dodał, że obecne relacje na linii Europa - USA oraz memorandum Białego Domu grożące cłami za stosowanie "nadmiernych" unijnych kar UE dla big tech-ów rodzi pytanie, czy polityka konkurencji stanie się kolejnym polem sporu handlowego między Wspólnotą i Stanami Zjednoczonymi.
Odbywające się w Warszawie wydarzenie ma przynieść KE konkretny pakiet rekomendacji dotyczących m.in. łączenia konkurencji z polityką przemysłową oraz wytyczne egzekucji nowych regulacji cyfrowych - wskazał Urząd.
Raport b. prezesa Europejskiego Banku Centralnego i byłego premiera Włoch Mario Draghiego został opublikowany we wrześniu 2024 r. Draghi przygotował go na zlecenie Komisji Europejskiej wraz z ekspertami Komisji. W raporcie Draghi wskazał m.in. na pogłębiającą się od czasu kryzysu finansowego przepaść inwestycyjną pomiędzy UE a USA. Według niego wzrost gospodarczy przywrócą Europie działania w trzech obszarach: rozwijania innowacyjnych rozwiązań na gruncie dojrzałych technologii, z których Europa słynie; sprzężenia celów klimatycznych z rozwojem europejskiego przemysłu; inwestowania w bezpieczeństwo i mniejszą zależność Europy od globalnych partnerów. Włoch w raporcie wyliczył też, że UE potrzebuje dodatkowo do 800 mld euro rocznie, by zachować konkurencyjność.
Europejski Dzień Konkurencji to cykliczne wydarzenie organizowanego przez każde państwo sprawujące prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. (PAP)
bpk/ pad/
